Świat
Rosjanie tracą wszystko. UEFA nie ma żadnych wątpliwości

Rosyjskie zespoły pozostają wykluczone z europejskich rozgrywek, ponieważ wojna nadal trwa - poinformowała angielska telewizja Sky Sports News.

Nie jest to koniec złych informacji dla Rosjan, ponieważ UEFA postanowiła odebrać im również tegoroczny finał Superpucharu UEFA.

We wrześniu 2022 roku UEFA podjęła decyzję o wykluczeniu Rosji z udziału w Euro 2024 z powodu ataku państwa na Ukrainę. Wcześniej to samo spotkało ich podczas kwalifikacji do mistrzostw świata w Katarze, w których mieli zmierzyć się z Polską.

Prezydent UEFA Aleksander Ceferin oznajmił, że decyzja o banicji Rosjan została podjęta do odwołania. Te samą karę pokutują rosyjskie kluby, które zostały usunięte z rozgrywek europejskich w ubiegłym sezonie, a w obecnym nawet nie wystartowały. Okazuje się, że to nie ostatnia zła wiadomość dla Rosjan.

Czytaj dalej:
Powiązane publikacje
Dziś o godzinie 14.00 dla kibiców reprezentacji Polski rozpocznie się sprzedaż biletów na turniej finałowy Euro 2024. Potrwa do 8 kwietnia i prowadzona będzie wyłącznie przez UEFA.
Już w lipcu rosyjski majątek zamrożony przez kraje Unii Europejskiej będzie mógł posłużyć Ukrainie w zbrojeniu swojej armii. 90 proc. pieniędzy zabezpieczonych przez kraje UE bezpośrednio trafi do Kijowa.
Zamordowany przez reżim Putina opozycjonista ostatnie lata spędził w kolonii karnej.
Igrzyska Olimpijskie w Paryżu rozpoczynają się już 26 lipca 2024 roku. Bez wątpienia ta wyjątkowa, sportowa impreza przyciągnie uwagę wielu kibiców z całego świata.
Przewodniczący rady Trondheim, gospodarza przyszłorocznych mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym, oświadczył, że miasto nie życzy sobie obecności rosyjskich sportowców i zaapelował do międzynarodowej federacji narciarskiej o ich wykluczenie.
Rosnąca liczba incydentów pokazuje, że zachodnie sankcje zaczynają mieć poważne skutki dla bezpieczeństwa lotów w Rosji - zauważył w poniedziałek "Wall Street Journal".
Putin i Łukaszenka podpisali rozporządzenie o stworzeniu wspólnego holdingu medialnego Państwa Związkowego tworzonego przez Rosję i Białoruś - podał portal The Moscow Times, podkreślając, że oznacza to połączenie propagandy państwowej.
Ministerstwo Kultury Słowacji odnawia współpracę z Rosją i Białorusią - ustalił słowacki dziennik "Pravda".
Prezydent Rosji Władimir Putin we wtorek 16 stycznia pozwolił sobie na kilka komentarzy pod adresem Łotwy. Instytut Studiów nad Wojną w swojej analizie ocenił, jakie znaczenie miały słowa tego polityka.