Polska
Nocna prohibicja w Krakowie. Większość radnych "za"

W środę radni Krakowa zdecydowali o zakazie nocnej sprzedaży alkoholu w tym mieście. Według zgłoszonego przez krakowskiego prezydenta projektu uchwały, od północy do 5:30 rano będzie obowiązywać prohibicja.

Nowe miejskie przepisy wejdą w życie od 1 lipca, ale przewidziano od nich wyjątki.

Rada Miasta Krakowa zadecydowali w środę o zakazie nocnej sprzedaży alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych w całym mieście. Piwo, wódkę czy inne trunki mieszkańcy będą mogli jednak dostać w restauracjach lub barach.

Za prohibicją w Krakowie zagłosowało 32 radnych. Przed wprowadzeniem zakazu protestowały lokalne władze dzielnic Grzegórzki i Prądnik Biały.

- Badania społeczne i przeprowadzone ankiety pokazały, że wśród mieszkańców jest chęć dokonania zmiany związanej z dotychczasowym sposobem sprzedawania alkoholu - przekonywał w rozmowie z Interią Tomasz Popiołek, dyrektor wydziału spraw administracyjnych w krakowskim magistracie. 

Czytaj dalej:
Powiązane publikacje
Rząd radykalnie zmienia zasady obowiązujące uchodźców z Ukrainy, by walczyć z patologiami - pisze "Rzeczpospolita", zapowiadając projekt nowelizacji specustawy, która weszła w życie po wybuchu wojny.
Pracujemy w Ministerstwie Zdrowia nad ustawą zakazującą jednorazowych e-papierosów – powiedziała w czwartek na konferencji prasowej szefowa tego resortu Izabela Leszczyna. Poinformowała, że realnym terminem zakończenia tych prac jest kwiecień.
Wiceminister sprawiedliwości Maria Ejchart zadeklarowała zmniejszenie liczby więźniów o 20 tys. Pomysł przedterminowego zwolnienia budzi duże kontrowersje.
88 proc. Polaków robi zakupy, korzystając z kanałów e-commerce, zaś 59 proc. z nich najczęściej zamawia w internecie odzież i obuwie - wynika z raportu Santander Consumer Banku
Od 8 marca w Krakowie ruszyła usługa Uber by Women. Do tej pory produkt łączący pasażerki z kierowczyniami dostępny był jedynie w stolicy Polski.
Związkowcy postulują, aby Wielki Piątek oraz Wigilia były dniami wolnymi od pracy. Już teraz część firm dają w tych dniach pracownikom wolne, bądź skraca godziny pracy.
Organizacje pozarządowe apelują do ministerstw o wprowadzenie zakazu używania w szkole telefonów komórkowych i innych urządzeń elektronicznych - informuje w poniedziałek dziennik "Rzeczpospolita".
W Polsce od lat 70. XX wieku pracujemy pięć dni w tygodniu po osiem godzin dziennie. Od dawna jednak w Europie trwają dyskusje o skróceniu czasu pracy. Tydzień pracy skrócą w niemieckim mieście.
Prezes Polskiego Związku Pracodawców Ochrona Paweł Korzybski ocenił, że ostatnio zauważalna jest zmiana w modelu kradzieży w sklepach.