W marcu br. w sklepach było drożej średnio o proc. 15 proc. w ujęciu rocznym - wynika z najnowszego "Indeksu cen w sklepach detalicznych". Wzrost odnotowały wszystkie z 12 analizowanych kategorii produktów.
Z cyklicznej ogólnopolskiej analizy cen detalicznych, prowadzonej przez UCE Research, Hiper-Com Poland i Wyższych Szkół Bankowych wynika, że w marcu 2022 roku w sklepach było drożej dokładnie o 15,6 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2021 roku. Na 12 badanych kategorii podrożały wszystkie, z czego 8 zaliczyły dwucyfrowe wzrosty - podano.
Jak wskazał współautor badania Michał Pajdak z Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu, jest kilka przyczyn tych wzrostów. "Pandemia i lockdowny przerodziły się w czasowe zatrzymanie produkcji, generując braki towarowe i zakłócenia łańcuchów dostaw. Gdy sytuacja się poprawiła, część surowców była mniej dostępna niż wcześniej. Popyt na nie przeważał nad podażą, co wywołało falowy wzrost cen" - zaznaczył.
Dodał, że na światowych giełdach zdrożały wszystkie surowce i towary, w tym ropa naftowa – o 56 proc. rok do roku, przez co zdrożał transport. "Do tego w lutym br. wybuchła wojna w Ukrainie, powodując nowe zawirowania na rynkach, a sankcje zmniejszyły dostępność rosyjskich surowców i wpłynęły na kolejne podwyżki cen" - wyjaśnił.
Z analizy wynika, że w marcu br. najbardziej podrożały produkty tłuszczowe. Zanotowały wzrost o 53,8 proc. rdr.