W związku z niebezpieczeństwem rosyjskiego ataku na Ukrainę, Stany Zjednoczone nakazały wyjazd z Ukrainy członkom rodzin wszystkich amerykańskich pracowników ambasady w Kijowie.
Zezwoliły też na opuszczenie kraju przez pracowników technicznych. W oświadczeniu Departamentu Stanu USA dodano jednocześnie, że wszyscy amerykańscy obywatele powinni rozważyć wyjazd z Ukrainy.
Posunięcie to nastąpiło w związku z rosnącymi napięciami związanymi ze zwiększeniem obecności wojsk rosyjskich na granicy z Ukrainą, które nie zostały złagodzone podczas piątkowych rozmów między sekretarzem stanu Antonym Blinkenem a rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem w Genewie, poinformował Departament Stanu USA.
Urzędnicy podkreślili, że kijowska ambasada pozostanie otwarta, a zapowiedź nie stanowi ewakuacji. Posunięcie to było rozważane od jakiegoś czasu i nie odzwierciedla zmniejszenia wsparcia USA dla Ukrainy, powiedzieli urzędnicy. "Konsultowaliśmy się w sprawie tego kroku z ukraińskim rządem i koordynujemy je wraz z sojuszniczymi i partnerskimi ambasadami w Kijowie, w czasie, gdy określają swoje stanowiska" - poinformowała amerykańska ambasada w Kijowie, cytowana przez agencję Reutera.